Wiadomości z Różnych Źródeł

 

niedziela, 24 września 2023

Dzisiaj trudna lekcja jest skierowana do moich pasterzy

Wiadomość przekazana przez Pana Jezusa dla Wybranych na koniec czasów do duszy, aby dotknąć serca każdego człowieka

 

Kochana córko, z żalem muszę przyznać, że wielu moich pasterzy nie służy Mi, bo nie kochają Mnie.

Dzisiaj trudna lekcja jest skierowana do pasterzy mojego stada: mam ich wszystkich przed oczami, od pierwszego do ostatniego, od najstarszego do najmłodszego.

Ile pustki widzę w wielu z nich sercach, ile przywiązania do świata i oddalenia się od Mnie!

W ich istocie nie ma mojego Ducha, nie ma Mojej Płomieni, która pali i chce zapalić, ale jest płonąca płomień, który grozi zgaśnięciem przy pierwszym wiatrze.

Służą Mi, ale jak służą? Z nawyków, bez żaru, bez miłości; nie dają niczego, bo niczego nie mają; nie mają niczego, bo nie proszę i nie proszę, bo nie tęsknię za Mną...

Cudowne Królestwo to, które ustanawiam, ale bez nich! Nie lubię ludzi obojętnych; ich sposób postępowania odraża Mnie: nie kształcą, aby nie tracić energii! Ogranicza się do powtarzania moich Słów zmęczone, bez wyjaśniania im znaczenia, bez tłumaczenia im istoty.

Dusze pozostają chude, bo nie wychodzą z mego Świątyni nasycone; na odwrót, wchodzą i wychodzą gorszy, bo wiele razy zbliżyły się do mojego Stołu niedostojnie. Wiesz to, ale powtarzam dla głuchych, którzy nie chcą otworzyć uszu: kto jedzie Moje Ciało niedostojnie, ten je i pije swe potępienie!

Wiele pasterzy ma małe troskę o swoje stado: myślą za dużo o sobie i za mało o duszach!

Wy głupi pasterze: czy nie wieszcie, że będziecie musieli dać Mi sprawę ze wszystkiego? Czy nie wieszcie, że będziecie musieli odpowiadać za każdą owcę, która zblakła, za waszą niedbalość?

Nie kochają Mnie! W tym szczególnym i wielkim czasie ci, którzy mnie kochają, mają serce płonący dla Mnie, bo Moj Duch nieustannie obdarowuje ich Ogniem, który pali w ich wnętrznościach. Jaką ból czuję, kiedy widzę tak dużo obojętności, tak wiele lekkoduchowości, tak słabość!

To czas gwałtownych walk z Szatanem, który szaleje: moi ministrowie powinni być na przodzie tej walki. Powinni! Powinni! Zamiast tego, aby nie biec za dużo ryzyka, pozostają w tyle i pozwalają wilkom rozdzierać moich ukochanych stworzeń! Niech ci zli sługi wiedzą, że ich zimne modlitwy nic nie dają: odwracam się od nich i nie słucham ich! Chcę płonące serca, a nie słabe istoty. Chcę dobrze palących pochodni. Chcę służących pełnych zapału, aktywnych, czujnych; zamiast tego widzę za dużo śpiących, którzy działają za słabo, bez żadnego żaru! Ile bólu, kochana, czuję, kiedy to wszystko zauważam!

Kochaj Mnie, małe dziecko, za wszystkich tych, którzy nie kochają Mnie. Modl się za Mną w miejsce tych, którzy gasną!

Kocham cię. Nieskończenie ciebie kochać!

Jezus

Źródło: ➥ t.me/paxetbonu